Jak uczy literatura fantasy i mitologia, każda super broń musi mieć swoją nazwę. Zwłaszcza ta dedykowana. Co prawda specyfika walki młotem wyklucza tak skuteczne parowanie, jak w przypadku miecza, ale w przypadku zombie nie ma to znaczenia. Nie możemy odciąć głowy, ani kończyn, ale też ostrze nie ześlizgnie się nam po kości czaszki. W bardzo prosty sposób możemy wykonać takowy z części stalowej instalacji hydraulicznej.
Do wykonania Miażdżyciela nieumarłych potrzebujemy:
- rura gwintowana - długość i przekrój zostawiamy własnym preferencjom. Wiadomo, że im dłuższe i cięższe tym lepiej, ale musimy wymierzyć odpowiedni rozmiar i wagę dla siebie, aby nie stracić kontroli
- trójnik
- nypel
- korek
- zaślepka
Do celów kosmetycznych możemy dodać jeszcze jedną zaślepkę na końcu rękojeści, albo mufę i korek co stworzy nam swoistą głowicę.
Plusem pustej rury z zaślepką jest to, że możemy w niej coś schować. Coś jak nóż surwiwalowy tylko większe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz